Witam.
Proszę o pomoc odnośnie tematu otóż tak.
Mam Fiata 126p 650 Fl.
I teraz problem. Jadę sobie pewnego dnia tym o to maluchem i przejeżdżam przez kałużę i maluch nagle gaśnie.
No i tak okazało się że brak jest iskry. No zaraz z ojcem biorę się za robotę ale okazuje się że nic nie skutkuje z metod ojca:
-wymiana świec
-podłączanie kilku cewek
-wymiana kabli idących do świec od cewki
-wymiana całego aparatu zapłonowego
Nie wiemy co już zrobić a iskry nadal brak patrzyliśmy wiemy że prąd do cewki dochodzi ale już z niej nie chce wyjść.
Przyczyną braku iskry może być stały i nieprzerywany przepływ prądu. Dopiero w chwili zaniku prądu, pojawia się iskra w obwodzie wysokiego napięcia. Uszkodzenie przerywacza albo kondensatora przy przerywaczu. Wymiana całego aparatu zapłonowego powinna pomóc, ale pod warunkiem, że po wymianie został on uregulowany, tak aby przerywacz rozwierał obwód około 10 stopni przed ZZ. Sprawdza się to za pomocą żarówki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach