He w ostatnia sobote mialem czas i pogade aby poszalec maluchem. Oczywiscie nie moglo sie obejsc bez driftingu . He i podczas tego manewru pod sniegiem przysypany byl kamien i tak niefortunnie na niego najechalem ( oczywisicie nie bylo go widac) ze az rozcial mi dekiel od skrzyni biegow. Wysiadlem obejrzalemi nic nie widzialem niepokojacego. Odjechalem kawalek i zobaczylem ze hipol mi sie wylewa i zla mi sie caly.Doszlo do tego ze na kazdym biegu (oczywiscie wedlug lewarka:P) mialem bieg jalowy. No coz wybieram sie jutro obejrzec dokladnie co sie stalo i wziasc sie za naprawe bo sie cieplo w koncy zrobilo ale mozliwe jest ze mi sie tryby zatarly i bedzie konieczna wymiana calej skrzynki ale zawsze jest taniej sprobowac zalac ponownie hipolem i ja sprawdzic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach