Zwarcie - możliwe przyczyny

Witam wszystkich,
Przy pomocy amperomierza przekonałem się że mam zwarcie (przy całkowicie wyłączonej stacyjce i wyłączonych światłach płynie 0,5 A) Czy nie wiecie gdzie powinienem zacząć szukać miejsca zwarcia? Byłem w jednym zakładzie, facet był tak niekompetentny, że nawet nie wykrył zwarcia (miał chyba rozwalony miernik). Jakie układy w maluchu są najbardziej podejrzane o zwieranie?

I drugie pytanie - jaki powinno być napięcie ładowania akumulatora (czyli to które mierzę na klamrach) podczas ładowania na maksymalnych obrotach. U mnie to jest niecałe 15 V, facet w serwisie mi powiedział, że to za dużo - że mam uszkodzony regulator napięcia.

Pozdrawiam wszystkich.

Napięcie ładowania masz OK powinno być w zakresie 14,5 do 15,2 V Gdyby było za duże, to woda w akumulatorze by ulatywała.
Napięcie musi być wyższe niż 12V bo prąd płynie tylko wtedy, gdy jest jakaś różnica potencjałów. Ty masz niespełna 3V więcej na alternatorze niż na aku. To tyle co powinno być aby zmusić prąd do płynięcia w kierunku aku i aby ładowanie było skuteczne. Przy włączonych światłach podczas jazdy to napięcie jest nawet trochę niższe i na pewno nie zbyt duże.
Co do zwarcia może być wszędzie. Może przy radiu najprędzej, bo tam każdy lubi grzebać i mógł coś uszkodzić.